sobota, 2 sierpnia 2014

Prolog

 Wzdrygnęłam się kiedy po raz kolejny niebo przecięła jasna błyskawica, która rozświetliła mój pokój, w którym panował do tej pory mrok. Skuliłam się jeszcze bardziej na łóżku, chowając twarz w puszystej kołdrze. Chciałam najbardziej jak to było możliwe odgrodzić się od tego hałasu i wspomnień jakie wracały do mnie z tamtego dnia. Nigdy nie zapomnę przerażonego wyrazu twarzy mojej kochanej rodzicielki i jej przeraźliwego krzyku, który przeciął cały samochód.  Potem nastała jedynie ciemność. Zawsze zastanawiałam się "co by było gdyby...?". No właśnie, co by było? Cóż z pewnością moja rzeczywistość wyglądałaby o wiele inaczej. Ale czy byłabym bardziej szczęśliwa? Gdyby nie ten tragiczny wypadek nigdy nie poznałabym JEGO. 
Usłyszałam za sobą cichy skrzyp drzwi, jednak nawet nie drgnęłam. Nie miałam zamiaru otwierać załzawionych oczu, aby pokazać MU jaka jestem słaba, choć zapewne dawno już o tym wiedział. Nie potrafię przy nim kłamać, a tym bardziej niczego ukrywać. Byłam dla niego niczym otwarta księga, z której bez problemu mógł wszystko wyczytać. Chociaż nie. Był jeden jedyny rozdział, o którym nie miał prawa wiedzieć. Tajemnica, którą znałam tylko ja.
-Laura-usłyszałam tuż za plecami, a po chwili poczułam jak materac łóżka ugina się pod jego ciężarem. Nie odpowiedziałam, jedynie zadrżałam pod wpływem kolejnego grzmotu jaki przeszył niebo. Poczułam jak chłopak unosi kołdrę, a już po chwili jego gorący tors zetknął się z moimi plecami. Zagryzłam wargę czując ciepło bijące od jego ciała. 
-Przestań do cholery drżeć! -syknął zirytowany, odwracając mnie w swoją stronę. Przełknęłam ślinę, zatracając się w jego ciemnych oczach. Brunet westchnął ciężko i objął mnie mocno ręką, przyciągając jak najbliżej siebie.
-Neymar...-wyszeptałam ocierając łzy z kącików oczu. Chłopak mruknął coś pod nosem, gładząc moje plecy.
-Jestem tu -wychrypiał całując mnie w czoło. -Jestem -powtórzył, sam przymykając powieki. I to mi wystarczy -pomyślałam, uspokajając swój oddech.  Nigdy nie zapomnę dnia, w którym zobaczyłam go po raz pierwszy. Było to trzy lata po śmierci mojej matki, a ja miałam zaledwie 15 lat. Ojciec zabrał mnie na obiad do jednej z naszych ulubionych restauracji, jednak na miejscu czekała na mnie "niespodzianka". Przy stoliku siedziała jakaś kobieta, a obok niej chłopak, który miał około 17 lat, co równało się z tym iż między nami były dwa lata różnicy. Pamiętam jaką nienawiścią zaczęłam ich darzyć, gdy ojciec odparł, że będą mieszkać razem z nami. Kobieta nazywała się Elizabeth i miała być moją "nową mamą", czego oczywiście nie akceptowałam. Jak się później okazało chłopak miał na imię Neymar i stał się moim przyrodnim bratem, co szczerze mówiąc na początku mu zwisało. Starałam się za wszelką cenę ubliżyć im życie, pokazać im czym jest piekło, jednak... Z upływem czasu zrozumiałam, że tylko ich tym raniłam, a przynajmniej Eliz. Ona naprawdę starała się być wobec mnie w porządku i robiła wszystko, abym choć przez chwilę się uśmiechnęła, zaś Neymar... On był arogancki, obojętny, opryskliwy i buntowniczy. Przypominał mi wspaniały przykład "Bad Boya". Jednak mimo iż tak się zachowywał, to zawsze się o mnie troszczył. Dbał o moje bezpieczeństwo, zawsze kiedy była burza, przychodził do mnie, gdyż wiedział, że panicznie się tego bałam. Jest moim starszym bratem, którego bardzo kocham. Problem w tym, że nawet nie zauważyłam, kiedy moja siostrzana miłość przerodziła się w prawdziwe uczucie. 
Tumblr

---------
Cały dzień pisałam ten prolog,mam nadzieje,że to docenicie! :) 

10komentarzy=NEXT!

15 komentarzy:

  1. pisz rozdział !!! świetne <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Musisz napisać już 1 ROZDZIAŁ!!!!!

    Ten prolog, baaaardzo mi się podoba, a rozdziały na pewną będą równie BOSKIE <3
    Dziewczyno, pisz... PROOOSZĘ CIĘ!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. O jejujejujeju *o* CZEKAM NA 1 ROZDZIAL ! / Nel

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie *_* Lubie jak blogi tak się zaczynają. Tu wciąż jest tajemnica ze śmiercią matki. Wypadek samochodowy? Piorun? Jego uderzenie.. no nic czekam na nexta nasz BAD BOY :D
    a u mnie już wspomnienia 4 rodział.
    elpassatielfutur-acaciaandcristian.blogspot.com zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :* pisz szybko rozdzial

    OdpowiedzUsuń
  6. cudo !!!!! daj rozdział <3 <3 < 3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie swietne *-* pisz szybko rozdzial i daj mi znac ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pisz i się nie zastanawiaj !!!!!! ♡♡♡♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
  9. Robi się ciekawie! *-* Podoba mi się to, że piszesz o Neymarze (to imię się odmienia w polskim xD ? ) Będę czekać aż wkrótce coś napiszesz. Czekammm... ;*

    //Cookie Monster

    OdpowiedzUsuń
  10. Woow, świetne! ! *,*

    OdpowiedzUsuń
  11. super :) Bardzo mi się podoba , widać że masz talent do tego :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy